Odp: sztuczne tarliska
: : nadesłane przez
Witek (postów: 507) dnia 2008-12-07 15:43:29 z *.85-237-185.tkchopin.pl
A z czego ta polewka ??? Też widze rzeke z okna domu a gniazda mam pod furtką. Jednak przy liczeniu nie sugeruję się ze tu tydzien temu kopały ryby a dzis gniazdo zmyło. Albo że widziałem kopiących siedem samic a podczas liczenia raptem mogę odróżnić dwa czy trzy dołki, które zaliczane są jako gniazda. Wydaje mi się, że ie ważne co było wcześniej, ważne co tu i teraz. Tym sposobem dane z poszczególnych lat czy różnych rzek są porównywalne.
Bardzo duże gniazda średnicy kilku metrów rzeczywiście są kopane przez kilka ryb naraz a nierzadko przekopywane potem przez nastepne ryby. Ale takie metrowe potrafi uformować jedna duża samica przez jedną noc. Ale ile susbstratu przerzuca przy tym nie mam zielonego pojęcia :)
Własnie wróciłem z inwentaryzacji odcinka na dopływie Redy; jest jedno gniazdo wiecej niż rok temu, dwa mniej niż dwa lata temu... I mam dzis większa satysfakcję niż gdybym przerzucił 30 miarowych lipieni :) A jeszcze przy okazji odkryłem super dopływik, na pierwszy rzut oka w sam raz na zarybienie wylęgiem... :)))
Pozdrawiam