f l y f i s h i n g . p l 2025.09.22
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Malczyk. Czas 2025-09-21 21:34:16.


poprzednia wiadomosc Odp: DLACZEGO, DLACZEGO, DLACZEGO??? PYTAM DLACZEGO??? : : nadesłane przez TP (postów: 796) dnia 2008-12-03 10:10:24 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Oczywiście masz rację we wszystkim co piszesz. Ja do tego dodam, ze aby być nowoczesnym etycznym wędkarzem, nie trzeba być żadnym działaczem. Nie wszyscy mają czas, ochotę na działanie "fizycznie", większość co najwyżej może coś klepnąć w klawiaturę. Albo klepnąć przelew na 5 dych w szczytnym celu. I to by wystarczyło. Kilkadziesiąt osób - liderów, kilkaset wspomagających w różny sposób - pieniędzmi, zbieraniem podpisów po konkretną propozycją zmian prawa itp.
Mając "za sobą" media, inne organizacje przyrodnicze, taka grupa zdobyłaby szybko duże poparcie. I to nie jest "gdybanie". Kiedyś będąc członkiem SWI obserwowałem, jakie fajne kontakty nawiązuje mała grupa ludzi, jak inne organizacje chętnie współpracują, pomagają, informują. Niestety, wędkarze internauci nie wykorzystali do dziś tego, że takie "lobby" mogłoby powstać już przy zarejestrowanym stowarzyszeniu, nie bedącym ani specjalna opozycją ani tym bardziej konkurencją dla PZW (nie byłoby więc podstaw do wywalenia z PZW tych "lobbystów" z uwagi na statut PZW).

Mieliście zarejestrowany klub, mieliście szansę, nie skorzystaliście, to nie płakać proszę :)
Zawsze możecie do nich dołączyć, przewodzić działaniom a nie podporządkowywać się jakiejś formule (no, poza Kodeksem Honorowym)

Najwazniejszą przeszkodą jest brak wiary w powodzenie. I ten brak wiary to jest spuścizna po PRL-u. Niestety. Dla przykładu, jednym z najodwazniejszych postulatów była likwidacja rybactwa gospodarczego tam, gdzie to przyrodniczo lub ekonomicznie nieuzasadnione. Mało kto, poza panami redaktorami z WŚ, uwaza że jest to mozliwe, że nie nalezy dyskutować o zmianach w rybaczeniu tylko wywalić siaty z wód, bo taki jest interes wędkarski. Nie mówiąc już o interesie Państwa, gdyż zyzski z turystyki zawsze są większe niż z sieciowania. Ale do dziś odzywają się wśród wedkarzy głosy, że jak to, to radykalizm, idiotyzm, ludzi pójdą na bruk. No właśnie, my chcieliśmy z rybaków zrobić gospodarzy łowisk i strazników, a stoczniowców czy górników wywala się z roboty i nikt nie płakał.

I w ten sposób postepując, do niczego nigdy jako srodowisko tych bardziej etycznych wędkarzy, nie dojdziemy. Będziemy 20 lat zdobywać decyzyjność w PZW, a nasze dzieci będą łowić pierwsze ryby, a okazy wnuki. Ja się na to nie piszę. Ustawy i prawo mozna zmienić w 2 lata i mozna tam wpisać takie rzeczy, że się wam nie sniło. Tylko trzeba chcieć, wierzyć, pracować, i niestety ponieść koszty.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus