Odp: Zasady zarządzania wodami, a praktyka.
: : nadesłane przez
faraon (postów: 1401) dnia 2008-11-19 16:21:48 z *.cable.ubr08.croy.blueyonder.co.uk
Przykre jest czytanie tych postow majac swiadomosc podejscia rzednikow i wladz do ochrony srodowiska
Tak troszke z innej beczki ... zastanawialem sie jak prawo polskie potraktowaloby zatkanie rury odprowadzajacej scieki do rzeki. czy byloby to traktowane jako spelnienie obywatelskiego obowiazku czy dzialanie na szkode truciciela ? Raczej to drugie, bo np. taka rura w Krościenku odprowadza ścieki do Dunajca już wiele lat i wszyscy urzędnicy z Krościenka doskonale o tym wiedzą i gdyby tak ją zatkać, to wyrzyga im ten cały syf pod domem, powodując jakieś dodatkowe straty. Z drugiej zaś strony , to ta rura nie ma formalnego właściciela, jak to mówił w TV Kraków nowosądecki WIOŚ i teoretycznie można ją sobie zatkać lub skierować ścieki w drugą stronę .
Śmiech śmiechem, ale urzędników tośmy sobie "niezłych" wybrali jp
Wlasnie poprzez jej zatkanie mozna by szybcitko znalesc tegoz wlasciciela (wlascicieli )