|
Na początku sezonu możesz zapomnieć o wymuszonych braniach, szkoda czasu i zgrabiałych rąk. Tak gdzieś od maja duży suchy chruścik podnosi ryby, zwłaszcza w czerwcu i lipcu, bez względu na to czy coś lata. Im szybsza woda tym lepiej.
Sierpień do końca pażdziernika to czas małego chruścika i oliwki, które podnoszą lipienie,które w tym czasie chętnie żerują na róznych formach małeych jętek. W tym okresie, na małej wodzie muszki fantazyjne typu Red Tag potrafią dać czadu i jest tu duże pole do eksperymentów. Na Sanie praktycznie cały sezon, pod warunkiem niskiej wody, możesz łowić skutecznie na suchą.
Od suchej muchy niedaleko do lekkiej, długiej nimfy, te same zasady i miejsca prowadzenia. Szybko złapiesz o co chodzi. A od lekkiej nimfy do mokrej kolejny mały krok. Potem streamer i juz łowisz zawsze i wszędzie. "Kluskę Pb" zostaw na koniec.
|