Odp: Zawodowcy nie lubia placic
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2008-10-30 14:42:37 z 195.117.253.*
W zasadzie tak ale :
Zawody na Rabie były spotkaniem towarzyskim w dodatku memoriałem ku czci zasłuzonego mistrza...
Chyba nie chodziło w nich o wyniki i miejsca na "pudle" a o spotkanie towarzyskie aby uczcić jego pamięć...
Dlatego więc tym bardziej nalezało rozegrac je na normalnym wymiarze.
Nalezało też nie znosić dopłaty a nawet podnieśc opłatę startową i przeznaczyć ja na zarybienie...
To chyba byłby właściwy gest i odpowiednie uczczenie pamięci mistrza...
Przy okazji zawodów firmowanych jego nazwiskiem przyczynić się do podniesienia rybostanu rzeki...
Myslę że ogłoszenie tego w ten sposób nie tylko nie zmniejszyłoby liczby startujących ale nawet mogło ja podnieść...
Jakoś w zawodach TPR mimo obowiązku uiszczenia dopłaty jak i wysokiej opłaty startowej która w całości przeznaczana jest na zarybienie startują ludzie z całej polski i traktują to tak jak nalezy -> spotkanie z kolegami, dobra zabawa, dołożenie swojego udziału ( w postaci startowego) na ochronę i zarybienie tej pieknej rzeki...
W kształcie i zasadach jakich się one odbyły jak równiez przy takiej postawie organizatorów były one po prostu jednym wielkim obciachem, szkoda tylko że pod szyldem memoriału nieodżałowanego mistrza