| |
Sejm nie dał pieniędzy na Nieszawę, a oto fragment serwisu.
Decyzja o odmowie finansowania budowy stopnia Ciechocinek-Nieszawa z pieniędzy podatników, powinna stać się przykładem dla kolejnych posunięć regulujących kwestie wielkich inwestycji wodnych w Polsce oraz w innych krajach - zwraca uwagę Jamie Pittock, Dyrektor Programu WWF "Żyjące Wody". - W przypadku tak dużej inwestycji, w sposób drastyczny wpływającej na otoczenie, proces podejmowania decyzji powinien być zgodny z zaleceniami Światowej Komisji ds. Zapór. Powinien być poprzedzony analizą potrzeb, opłacalności ekonomicznej, a także skutków społecznych i środowiskowych
Plany budowy stopnia Ciechocinek-Nieszawa pozostają w konflikcie z szeregiem dyrektyw Unii Europejskiej. Są one niezgodne m.in. z dyrektywami odnoszącymi się do ochrony ptaków, siedlisk, ocen oddziaływania na środowisko i dostępu do informacji o środowisku. Inwestycja stoi również w sprzeczności z wymogami Ramowej Dyrektywy Wodnej, którą Polska jako kraj akcesyjny powinna już zacząć wdrażać. Dlatego też Komisja Europejska zajęła w sprawie zapory jasne stanowisko, odmawiając jej współfinansowania.
RZGW traci wpływy i przestanie doić podatnika z pieniędzy.
może ta UE na coś się przyda i będzie więcej porządku?
pozdrawiam
Leszek
|