|
ten losos to ryba z dolnego odcinka rzeki, ktora pomimo wielu miesiecy w rzece jeszcze nie zdecydowala sie na podroz wyzej - moze dlatego, ze to co sie bedzie tam dzialo teraz i jeszcze dlugo dlugo pozniej to poprostu masakra, ktorej ze wzgledu na Twoja wrazliwosc nie bede tu opisywal..
A co do holu to troche przedluzylem, ale zawsze tak robie przy wiekszej rybie bez podbieraka - wtedy nie szaleje przy brzegu tak jak Ty to opisywales, ze trzeba przygniatac itp, itd
Mimo wszystko jest to bardzo silna ryba i po odpowiednim czasie na dojscie do siebie (przemilym czasie na podziwianie sojej zdobyczy) mocno macha ogonem i ucieka w glebiny. Tu masz wiecej szczegolow:
 Nadesłany link: http://www.kuros.republika.pl/opislos2.html
|