 |
Odp: Do Pewnych Wędkarzy Łowiących na Pilicy
: : nadesłane przez
Daniel Kasprzak (postów: 566) dnia 2008-10-16 12:29:50 z 195.205.203.* |
| |
Witam Uszanowanego Pana Janusz Kitowskiego.
Janusz przepraszam ale jesteś śmieszny co Ty wyskakujesz ze jeździłem z Tobą na ryby bo ty miałeś samochodu na gaz to jakaś paranoja bo co Ty nie jeździłeś moim samochodem na benzynę czy innego naszego wspólnego znajomego którego nie chce w to mieszać wiec sory co do za argument nie rozumiem Cię. Co do Twojej etyki to bywało z nią różnie co ja jak i inne osoby widziały to właśnie przesadziło o pewnych sprawach i dlatego to ja przestałem z Tobą wybierać się na ryby a nie na odwrót. Zadaj sobie proste pytanie ilu dawnych wędkarzy kolegów tez przestało jeździć z Tobą na ryby. A może przypomnieć Ci jak na jedna z rzek zabraliśmy Jędrka i Grzesia D. i chyba Artur tez wtedy był, pod pewnym młynem spotkaliśmy trzech gostków po około 20 lat (pamiętasz takiego bordowego golfa) kłusowali w biały dzień na robala nic nie robiąc z naszej obecności. Spytałem się Ciebie co robimy i przypomnieć Ci twoja odpowie „no nic… co ty chcesz żeby mi samochód porysowali” czy tak odpowiada i działa wędkarz, etyk i BYŁY KOMENTANT STRAŻY SPOŁCZNEJ, tylko ja się wtedy odezwałem goście się zwinęli choć nie wiem czy była to moja zasługa po prostu wystraszyli się ze nas jest więcej.
Nikt Ci nie zabrania jeździć nad wodę i łowić z kim chcesz ale zastanów się co robicie niestety Ci Twoi KOLDZY mają długie języki i rozgadali i telefonicznie i na gg ile lipieni i w jakich ilościach zostało zabite i wie o tym nie jedna nie dwie osoby ale kilka wiec sory z całym szacunkiem cos tu nie tak a powiem jeszcze jedno choć nie chce w to wszystko wmieszać pewnych osób ale co może nie powiesz ze w rozmowie telefonicznej z jednym kolega jednak nie zaprzeczyłeś temu faktu i ratuje Cię w moich oczach to ze wyznałeś skruchę ze jest Ci jednak głupio za pozostałych kolegów z którymi byłeś wtedy na rybach.
Wiec nie uda się Januszu pewnych spraw zatuszować zbyt dużo ludzi o tym wie a Wy bronicie się mimo faktów które znamy obydwoje.
I nie chce więcej bić piany bo nie warto ale „kręgosłup moralny” trzeba mieć powiedziałem co miałem do powiedzenia i na tym koniec mimo ze mogłabym przytoczyć kilka innych spraw ale ich akurat ten post nie dotyczy.
Daniel Kasprzak
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| |
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
| |
|
|
|
