|
Panowie, o tym czy jest to wykroczenie, niech sobie decydują , powołane do tego odpowiednie instytucje. W myśl ustawy , poławianie ryb niewymiarowych lub w okresie ochronnym, nie jest kłusownictwem, jeśli poławiający posiada stosowne zezwolenie (w naszym przypadku chodzi o tzw. białą kartę wędkarską). Dlatego chciałbym zwrócić Panu Leszkowi uwagę , żeby był bardziej rozważny w swoich wypowiedziach, zarzucając zawodnikom kłusownictwo. Natomiast zgadzam się z Panem Leszkiem, że wykorzystywanie "niewymiarowych" ryb do celów sportowych jest wątpliwe etycznie, a przede wszystkim nie w porządku wobec Innych kolegów Wędkarzy, którzy finansują ze swoich składek zarybienia . Uważam, że regulamin amatorskiego połowu ryb (RAPR), powinien dotyczyć wszystkich bez wyjątków.
jp
|