|
Witek, ja też nie mam sił i czasu, a zwłaszcza sił na wieczne przepychanki, na to wieczne udowadnianie, że nie jesteś złodziejem, aparatczykiem, klakierem lub co gorsza "działaczem". Czasami tylko dla ciekawych zamieszcze jakiegoś linka, kto chce przeczyta, czasami ktoś zadzwoni, czasami ktoś coś zrealizuje, nic na siłę. Zauważyłem, że wykonane jedno tarlisko nad rzeką, bardziej ludzi z rzeką zwiąże niż sto zebrań w kole, ludzie chca uczestniczyć w tworzeniu wartości dodanych, ci którzy swoja aktywność ograniczają do wylewania żółci przed monitorem nie wiedzą jaka to frajda patrzeć na wyniki swojej pracy w wodzie, a i wtedy sądy też jakby łagodnieją.
Co do sędziów, to ich praca wynikała z zaangażowania, nie ze straszenia.
Ps. Piekne zdjęcie, Panowie popatrzcie na tego skaczącego samca, czy to nie wspaniały widok, jesteśmy szczęściarzmi że w naszym kraju mozemy oglądać takie skoki.
|