|
2 melony...
Wiele osób na tym forum (i nie tylko tu) ciągle dyskutuje o gospodarce rybnej. Ba, mają nawet recepty na sukces. Teraz mają okazję przejść od słów do czynu, bo jest ciekawa oferta. Może ten przykład też uzmysłowi realia, w jakich sie poruszamy.
Staszku,
Może. Chciałbym.
Choć takie uświadomienie realiów jest szybko spychane w nieswiadomość, bo bardziej liczą się mrzonki (nie marzenia, bo te skłaniają do osadzonego w realiach działania), niż realia.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kowalski
Panowie, proponuję mniej moralizowania a więcej działania. Skoro macie inicjatywę proponuję następujący układ:
Wy zrobicie własny biznes plan, ja załatwię inwestorów, którzy go ocenią i podejmą decyzję o inwestycji, a na końcu wspólnie postaramy się zwerbować Pana Piotra Koniecznego bądź do zarządzania gospodarką rybacką (bo rozumiem że idziemy w kierunku łososiowatych). Deal ?
Pozdrawiam
G.
|