|
Jest odcinek z rybami, którym sobie zarządza firma PZW, a poniżej jest odcinek z narybkiem "dla motłochu", którym też zarządza firma PZW.
Jeżeli ktoś zalicza siebie do "motłochu" to nic nie staje na przeszkodzie by się z tego motłochu wyzwolił jeśli ma przysłowiową głowę na karku. A jak nie ma to pozostaje mu albo GDERANIE, albo powiedzmy Jurek Owsiak, Caritas lub inne organizacje pomagające ludziom w potrzebie.
Pozdrawiam
G.
|