|
Myślę że kol. Gregg nie miał na myśli wykupienia rzeki tylko dzierżawy ofcinka na tych samych zasadach jak Wisła przez P.Maćka Wilka. Nie chodzi o zabranie rzeki w prywatne ręce, tylko zarządzanie rzeką przez prywatnego dzierżawcę...
Myślę , że prawidłowo odczytuję intencje kolegi.Pomysł byłby dobry,ale obawiam się , że Piotr nie jest zainteresowany(niestety nie jest).
Wg mnie bardzo dużo pożytku byłoby szczególnie dla owego odcinka dolnego poniżej Hoczewki...
Dlatego dyskusję raczej proszę kierować na tor , czy prywatne zarządzanie tym odcinkiem z pewnymi przyjętymi założeniami byłoby lepsze niż zarządzanie poprzez PZW.
Prawdopodobnie łatwiejsze byłoby wprowadzenie na całym wymienianym odcinku zasad C&R a przez to więcej przyjemności z łowienia....
pozdrawiam Robert
Robercie,
Trafnie ująłeś istotę problemu. W sumie innymi słowy chodzi o zakres swobody w użytkowaniu rzeki. Myślę że na tym tle pojawią się ciekawe spostrzeżenia, co również i Ty czynisz.
pozdr.
G
|