Odp: Ludzka pomysłowość nie zna granic
: : nadesłane przez
Gregg (postów: 48) dnia 2008-10-06 23:50:10 z *.centertel.pl
Dopóki żaden ze zwolenników tzw. "przestrzegania" socjalistycznego prawa nie przekona się na własnej skórze zapewniam, iż nie starczy mu roztropności by przewartościować prezentowane tu "społecznikowskie" poglądy.
Zyczę Ci z całego serca pieknej willi z jeszcze piękniejszą działką...
I z drogą polna prowadzącą przez pole sąsiada która była tam zawsze a nie jest ujęta w planach geodezyjnych....
życze Ci tez żeby ten sąsiad był zawistny i drogę zaorał...
Wtedy przekonasz o sytuacji odwrotnej na własnej skórze...
Wtedy nawet znajdziesz coś takiego jak "prawo zwyczajowe" itp niepisane regulacje które pozwola Ci wyegzekwować dojazd do własnej działki ta własnie nie ujeta nigdzie w mapkach drogą...
W przypadku dostepu do wody jest akurat ujete w ustawie i czytelne
By uzasadniać własny pogląd stwarzasz hipotetyczną sytuację opartą o mój brak rozwagi. Nie tędy droga. A nawet jakbym popełnił błąd i kupił działkę z felerem prawnym to jest to tylko i wyłącznie mój problem a nie jakiejś społeczności. Proszę za mnie nie rozwiązywać problemów bo sam sobie z nimi chcę radzić - bez pomocy wójt, plebana czy kogokolwiek innego.