| |
W takim razie Panie Greg z całym szacunkiem cały ten post jaki pan nam tutaj podał jest również "babskim gadaniem" poniewaz tak jak pan chce aby było normalnie to tak byc powinno zawsze...Nie zmieni nic nasza dyskusja i ostre słowa bez woli działania?? Czy przycznił sie pan poza postami do zmiany tego faktu?? A moze by ograniczyć ilość wędek wprowadzimy inny sposó?? Np. Niech każdy łowi tam gdzie mieszka i sprawa będzie rozwiązana to proste my zajmiemy sie swoimi rzekami tj Sanem a "inni" i pan swoja. Zakarzemy połowu"obcym" wedkarzom hehe wtedy nie bedzie trzeba ograniczać wedek nad wodą...Co do gospodarzy to PZW Krosno wykazuje się nisamoicie silnymi sposobami w celu polepszenia łowienia hehehe jak widać.
Panie Greg odośnie tego polepszenia bytu u nas w rzekach. Błędy zostały poczynione juz od najmłodszych lat jezeli chodzi o dziecieaki. Nie widziałem aby w szkołach prpagowało się sposób podejscia do wód. A od tego trzeba zacząć, nieraz zdazało sie spotykać małych chłopców nad rzeka z wędka i robakiem jak pytałem kto ich tego nauczył i pozwolił łowic odp padała Tato. To proste tak samo jest ze śmieciami i nnymi rodzajami kłusownictwa. Bo starych juz się nie zmieni...
Odnosnie tych odcinków specjalnych i gospodarzy: Jeżeli jest tak mała ilość strażników i służb które odpowiadają za ochrone rzek dlaczego pan franek nie mógłby działać?? ochraniaż i sprzątać to miałem na myśli.
A może chodzi panu oto bay to pan był łaścicielem takiego odcinka?? hmm myśle ze wilu by tak chciało.??
Kolejna sprawa a moze by tak całkiem zakazać łowienie i pobierać opłaty za patrzenie?? normalnością jest łowic i 100 razy w roku w rzece tylko z należytym szacunkiem!!!!!!!!
i ostatnia sprawa "I nie ma co się rozpisywać z naukowymi, pseudonaukowymi, społecznie pożądanymi, populistycznymi rozważaniami. Jeszcze raz powtarzam: to przyroda, a nie bajzel ludzki"
NIestety jest to bajzel ludzki czy pan chce tego czy nie i to my musimy go posrzątać bo nikt inny tego nie zrobi!!!
Kolego Greg jezeli brakuje Panu ryb i ładnych widoków prosze udać się w daleką podróż np do Nowej Zelandi gdzie nie ma Cześków, Franków innych wędkarzy jest dużo ryb i będziesz tam zupełnie sam pozdrawiam
|
