|
Smutne, a raczej smętne są twoje zaczepki, w/g starej zasady "jak nie masz argumentów atakuj osobę". Więcej na zaczepki nie odpowiadam
Tomaszu,
Odniesienie się do żałosnej argumentacji nie jest "atakiem na osobę". Chyba, że osoba jest tak silnie związana z tym, co wypisuje ..... ale to jej problem ....
Taką "argumentację" przytacza wielu, jest dobrze ugruntowana w mentalności polskiej od głebokiego PRL-u .... i funkcjonuje tez w specyficznych środowiskach, w których postępowanie według zasady "jak ktoś sobie nie pilnuje to można wziąć" jest uznawana za cnotę ....
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|