|
Po to Krzyśku, żeby zarazić pewnymi pomysłami w sposób najniżej energetyczny tych którzy mają więcej czasu lub są gospodarzami wód.
Sorry, ale zgniotły mnie te wszystkie unijne dyrektywy i po prostu musiałem to porzucić, bo miałem plecy w robocie. A wykonanie tego w wersji punkt po punkcie zajęłoby mi miesiąc czasu robienia tylko tego.
Postaram się być na tarliskach troci, tylko spotkamy się wcześniej aby obgadać algorytm działania z cyklu Co zrobić gdy... I jeszcze jedna sprawa - nie muszę mieć blachy SSR aby być w terenie i skanować oczami wszystkiego co przede mną.
Napisanie posta zajmuje mi chwilkę. Analiza dokuemntów to już poważniejsza sprawa. Poza tym gdy idzie o stronę, może dobrze, że przejmie to Jacol - przynajmniej będzie to miało ręce i nogi, wszak jest znacznie lepszym programistą ode mnie.
Trzymaj się i do zobazcenia na zawodach "Jesienny (...) 2008"
|