|
Witam
Sorry, ale się z Koledze nie zgadzam, po pierwsze, zapewne jak najbardziej chodziu tu o ryby i ich ochronę (ochrona pstrąga przed .... ), po drugie, jak najbardziej chodzi tu o etykę (dostosowanie się do "intencji" zapisów, a nie szukanie dziury w całym), po trzecie na OS nie ma mowy o mięsku (całkowity zakaz zabierania ryb), po czwarte, (suche i mokre muszki, nimfy, puppy, streamery, muchy tubowe, muchy łososiowe, itp) są to przynęty, ogólnie uznane za muchowe (i to na całym świecie). Co do pozbywania się spinningistów, to ..... nie przesadzaj, nie wszystkie wody się nadają do spinningowania. metoda muchowa (przynęty na pojedynczym haku), jest dużo mniej " inwazyjna", niż metoda spinningowa (przynęty często z dwoma, potrójnymi hakami). O "etyce' większości, spinningujących np. na Sanie poniżej OS-u nie wspomnę (zasada co do małych pstrążków - "LOT-em bliżej ... i szybciej", jest dominująca, niestety dotyczy to i części muszkarzy). Wód dostępnych dla spinningistów (nawet z pstrągami) jest dużo więcej, niż dostępnych, dla muszkarzy (nie mówię tu o dostępie administracyjnym), więc może, jednak kilka łowisk typowo muchowych, mogło by pozostać.
Pozdrawai
Zdzisław Czekała
|