Stare koryto Sanu!!!!!
: : nadesłane przez
Leszek Dąbal (postów: 1337) dnia 2008-08-26 19:07:17 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Stare koryto Sanu od Myczkowiec do Zwierzynia można nazwać zaniedbanym OS Sanu. Nie wolno tam łowić ryb wędkarzom, nie można organizować zawodów. Dlatego też jest to kawał rzeki dotychczas omijany przez muszkarzy i innych.
Odcinek starego koryta rzeki San od zapory Myczkowce do zrzutu wody w Zwierzyniu posiada długość 5,6 km. Stały przepływ zimnej wody zapewnia Mała Elektrownia Wodna w Myczkowcach dająca przepływ 1,8 m3/s. Pozwolenie dopuszcza 2 m3/s. Dodatkowo w połowie odcinka rzeki uchodzi Olszanka posiadająca zlewnię 132,54 km2.
Elektrownie Szczytowo Pompowe SA w 2005 r. wykonały udrożnienie koryta Sanu.
Cały odcinek Sanu jest obrębem ochronnym i wędkowanie tam jest zabronione.
Możliwości starego koryta i Olszanki jako naturalnego matecznika łososiowatych są od lat niewykorzystane pomimo, że można uzyskać duże pieniądze na urządzenie tej wody pod potrzeby rozrodu ryb. Warunki tam są kapitalne, gdyż odcinek od zapory do Olszanki jest wolny od mętnicy. Istnieją możliwości, przy zmianie stanowiska PZW, zwiększenia jeszcze przepływu biologicznego. Przy odrobinie chęci można w pozwoleniu zmienić też zasady rozdysponowania wody na zaporze w Myczkowcach. Tarło pstrąga jest przecież w okresie jesieni.
Cieszy jednak zmiana poglądów Pana Koniecznego odnośnie przydatności tej wody dla łososiowatych. Dziwi jednak obojętność wędkarzy krośnieńskich w sprawie starego koryta Sanu.
