 |
Odp: Tydzień nad Sanem
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2008-08-25 13:02:17 z 195.117.253.* |
|
heheh dobre
prawda jest taka że zwala sie wine na spinningistów, na miejscowych, na cyklistów i masonów a także na Koniecznego i cały ZO a mnie jako postronnemu czytelnikowi Waszych postów nasuwa się jedno spostrzeżenie...
W ciągu tygodnia kiedy łowia głównie wyklinani przez wszystkich miejscowi - presja na rzeke minimalna...
W weekendy "najazd" połowy polski i nie ma gdzie kija wcisnąć...
Kto więc stanowi najwieksze zagrożenie??
Kto wyżre więcej ryb ??
10 miejscowych czy w tygodniu czy 300 przyjezdnych w weekend??
Kogo bardziej kuszą komplety i nadkomplety??
Miejscowego który o każdej dowolnej porze może sobie wyjść nad rzekę czy przyjednego któremu "wyjazd musi się zwrócić" i który ma wszystko głeboko w poważaniu bo "to nie jego woda" ??
Tak się dziwnie składa że to miejscowi sa tam gospodarzami i jest to "ich" woda.Dziwicie się że się kłócą i bronią swoich praw??
Ilu z Was chciałoby mieszkać nad wodą w której z powodu "najazdu" nie mogłoby łowić??
Wielu napewno z powodu pracy ma czas wyjśc nad wode jedynie w weekend i co wtedy??
Z powodu presji i najazdu nie ma gdzie łowic....
To jakaś dziwna polska przywara że wszelką odpowiedzialność za istniejący stan rzeczy zwala się zawsze na innych i szuka przyczyn pomijając samych siebie...
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|