|
Panie Zdzisławie, spokojnych łowów w krainie, gdzie być może się kiedyś wszyscy spotkamy. Był Pan wspaniałym , dobrym, ciepłym człowiekiem o wielkim sercu i żałuję tylko , że kiedy poznaliśmy się osobiście choroba już nie pozwoliła na wspólne wyprawy. To najsmutniejsza wiadomość dla mnie w tym roku... Mam nadzieję , że tam będzie lepiej i łatwiej. Spoczywaj w pokoju.
|