|
Witam, w niedzielę rano jechałem wzdłuż Dunajca, woda kopnięta, ale do łowienia, ani jednego wędkarza od Gołkowic do Krościenka, powyżej zbiornika czorsztyńskiego rano była brązowa
łowiliśmy w Sromowcach, brały dobrze, ale nie wymiarowe, wracając po południu od Krościenka do Gołkowic nie widziałem nikogo we wodzie, a woda wg. mnie nadaje się do łowienia jest tylko lekko podwyższona idealna na streamera.
Pozdrawiam
WS
|