Odp: Prośba do wszystkich wędkarzy muchowych :)
: : nadesłane przez
Lowca Jelczykow (postów: 1003) dnia 2008-07-31 21:39:50 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Wedkarstwo muchowe. Co to znaczy dla mnie. To szczyt wedkarstwa jako takiego. Królowa wszystkich metod, najwzsze wtajemniczenie. Brzmi to dumnie i chmurnie ale tak jest. Tak ja to czuje
Moja droga do lowienia muchowego? a no kiedys ok 12 lat temu nad Raba zobaczylem takiego wedkarza co smigal lekkim kijkiem i ciagna rybe za ryba. Wczesniej nigdy tak wysoko na Rabie nie bylem, jezdzilem raczej na nizinne odcinki Spodobalo mi sie to tak ze powiedzialem sobie, musze sie tego nauczyc. Mily wedkarz opowiedzial co i jak dal nawet smignac kijem. Wiedzialem ze to trudna metoda wiec, najpierw byly ksiazki Potem majac juz jakies poczatki wiedzy kupilem kijek. Szklany Abu Thre Star, skladalem na niego troche bo w normalnych sklepach nie bylo nic nadajacego sie do tej metody, i musialem kupic w Pewexie. Jako szczesliwy posiadacz tego kijka i sznura Shakespare oraz wspanialego kolowrotka marki Tokoz pojechalem na wczasy do Kroscienka Uczylem sie sam opierajac sie na ksiazce p. Jelenskiego. No i powoli sie nauczylem a tak naprawde ucze sie do dzis :)
Przyszlosc ....czarno to widze jesli w PZW sie cos nie zmieni Bardzo czarno