Odp: Dunajec w Krościenku
: : nadesłane przez
MichałC (postów: 582) dnia 2008-07-15 00:24:21 z *.gemini.net.pl
Ja byłem w niedziele. Miałem bardzo słabe wyniki na nimfe, ale szybko przerzuciłem się na mokrą i worek z rybami sie rozwiązał. :)
Co do miejsc gdzie stoja ryby - obecnie więcej jest ich na prądach i na wlewach (normalka - upały). Na płaniach i pod brzegami tez są ale bardziej tam kapryszą i nie żerują zbyt czesto.
Pozdro Michał
BTW. Gdy pierwszy raz byłem na Wiśle - zaraz po otwarciu OSu to przez 3h z samego rana złowiłem może 2-3 rybki i byłem załamany. A potem w ciągu 3-4 kolejnych godzin kilkadziesiąt sztuk. Najpierw łowiłem po "dunajecku" (nimfa) a trzeba było sie przerzucić na mokra ze streamerem i brania zaczęly sie na całego. Wtedy nauczyłem sie jednego - nawet na OSie trzeba czasem sie przyłożyć bo ryby różne mają dni.