|
Tak się przypadkiem składa, że przy minimum dobrej woli można zorientować się, czy zbierająca z powierzchni ryba jest wymiarowa, czy nie.
Byłeś na rybach ze mną przy tej pogodzie i w tych warunkach? Kolega był i sam złowił lipka 35 cm na suchą, który zebrał bardzo delikatnie. Ja złowiłem króciaka który robił wielkie oczka pod nawisem. Sam się zdziwiłem, że jest taki mały. Żaden z tych króciaków nie był dobrze widoczny.
Zatem, kolega Krzysztof, moralizując wszystkich, idzie prostą drogą w ślady Grzesia D, który chwalił się na tym forum jak to łowił lipienie w okresie ochronnym. Jak się to skończyło wszyscy pamiętamy
Spokojnie złap powietrze i przemyśl to jeszcze raz. Zwiększasz repertuar o fałszywe domysły?
Poza tym słyszałem, że Grzesiu D nie umie łowić na suchą. Widzisz, ja łowię od 12 lat na wszystkie metody, od 12 lat też kręcę. Zapytaj zresztą innego Grzesia to ci powie, wiesz którego. I w przeciwieństwie do Grzesia D z pokorą wysłuchuję nauk starszych muszkarzy, co wiele osób mogłoby ci poświadczyć, że trudno znaleźć równie dobrego słuchacza, który nie udaje mądrego jak nie wie. Nie ten adres Mariusz.
Pozdrawiam
Krzysiek
|