|
W latach '90 też było fajnie, bo wiara od razu na nimfę wszystkiego nie przetrzebiła. Około 2000 roku koło Radochowa stacjonował ok. 70 cm pstrąg potokowy. W tym czasie w Lądku Zdroju na zakazanym odcinku miejskim stał taki ok. 60 cm. Miejscowe koło PZW zrobiło sobie tam zawody, ale "niuniuś" przetrwał. Teraz idź poniżej Lądka i złów wymiarka.... ach, żal, pozostał wielki żal... I jeszcze bardzo piękny odcinek się zrobił w Krosnowicach po powodzi, ale przyszli melioranci i zrobili swoje.
Pozdrawiam
|