|
Wprawdzie nie mam pomysłów jak uregulować i określić co jest muszkarstwem a co juz nie, to mam pomysł propagandowy na promocję muszkarstwa. Jest to odezwa czy raczej hasło którym dzielę się podczas dyskusji na temat połowów metodą tzw. żyłkową.
"KOLEGO BĄDŹ ELEGANCKI, SKRÓĆ SWÓJ PRZYPON", nikt sie nie obraża, raczej się śmiejemy, ale refleksja zaczyna się tlić, bo w końcu jaki muszkarz nie chce być elegancki.
Arturze,
dziękuje za Twoją reakcję
Problem w tym, że nie ma znaczenia długośc przyponu, bo ograniczenie jego długości nie jest rozwiązaniem, albo jest rozwiązaniem w rodzaju "wylewania dziecka z kąpielą". W okresie wprowadzania w Polsce tej regulacji o dwukrotnej długości wędziska wskazywałem na to, co M. WIlk zastosował w tym roku na łowisku na WIśle, a co jest przynajmniej w minimalnym stopniu zgodne z istotą metody, czyli obowiązek uzywania linki muchowej w metodzie muchowej przez wymóg "wystawania" linki poza szczytową przelotkę.
To też proste rozwiązanie, ale problemy stwarza jego nadzorowanie i określenie wymogów technicznych dla tego nadzorowania.
Moim zdaniem lepszym hasłem byłoby "Bądź elegancki - używaj linki muchowej do zarzucania much".
A tak w ogóle to "niejedną jeszcze paranoję przyjdzie nam przeżyć, robiąc swoje":
"... Róbmy swoje,
Może to coś da,
Kto wie."
Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kowalski
|