|
Metoda czysci rzeki czy nie ?
Krotko ; lata 60-te ubieglego stulecia ( o krotkiej nikt nie slyszal, o dziwo lowiono na zylke bo sznur kupic bylo ciezko, ja uzywalem kordonek), cala Biala Ladecka byla tylko pod kontrola muchy ! ! !(Pb na tulowiu tez nie znano !)
Nie wiem dokladnie ale koniec 60-tych poczatek 70-tych zezwolono do Radochowa spining.
I co, Koledzy ? Pstragi sie wyniosly ? Wylapali na blache ! Wszystkie ostoje ogromnych tarlakow staly sie dostepne.
Prosze nie miejcie mnie tego za zle, nie chce nikogo obrazac ale jeden filozof napisal, ze nie metoda jest przyczyna coraz to mniejszej ilosci ryb a reszta Kolegow powtarza to klamstwo, ta mizerna kompetencje w temacie. Metoda polowu jest jednym z przyczynkow braku ryb. Analogicznie jak kilometrowe sieci ciagniete po dnie (zabronione) to tez metoda ! ! !
Przemyslcie raz jeszcze ta "metode" !
tonkin
|