| |
Nie wiem jak to o czym piszesz ma się do mojego postu, ale to chyba nie o to Ci chodzilo. Nieudolnie próbujesz
mnnie obrazić, co niestety świadczy tylko o Tobie. Może przeczytaj parę razy o czym pisalem ,przemyśl to (jak
napisałeś - użyj umysłu do postrzegania świata) i daj mi spokój. jeśli nie rozumiesz dalej, koledzy poniżej probowali
to jasno wyklarować. (Dziękuję Pawle) Z tym dowcipem, który nijak ma się do tego o czym piszę , też chyba
tylko Ty rozumiesz nawiązanie.
Tonkinowi też już nie mam siły tłumaczyć o co mi chodzi. I żeby poznać Cię Tonkinie nie chce mi się czytać
Twoich postów z ostatnich 5 lat. Twój post o elicie , Pielach, odcedzeniu chamów od elity (za jaką niewątpliwie Ty i
Leszek vel LSD - się uważacie) za pomocą opłat - moim zdaniem świadczy o braku zrozumieniu problemu.
A tytułowe zachowanie nad wodą, coż... poprawiać świat zaczynajmy od siebie. Podnoszenie lamentu , bo ktoś mi
nie odpowiedział dzien dobry ? na drugi raz ukłonię mu się wyrażniej i sam zagaję , co u Pana? Miłego dnia! A jak
nie odpowie, to znaczy, że on ma problem , a nie ja.
Luzu, kultury i uśmiechu życzę. I nie zabierania 3 pstrągów z wyprawy "dla żony" - Leszku - przecież wędkarstwo
się nie musi zwracać - chodzi o przyrodę i spokój :)
|
