|
Co do tego odcinka to mam mieszane uczucia. Generalnie jest słabo ale wynika to chyba po części z "chimeryczności" zachowań ryb po wybudowaniu zapory. Przed zaporą było to eldorado a po uruchomieniu coś się stało. Teraz można chodzić godzinami i nie mieć brania ale przychodzi dzień i woda się otwiera. Miałem tam takie dni w sierpniu 2006, lipcu i sierpniu 2007. Ogólnie mówiąc, trzeba trafić na małą, stabilną wodę, wtedy jest szansa trafić ładną rybę.
|