| |
Widzisz Rafale -tak to juz jest z tym flyfishing. Co prawda jest to forum,a wiec miejsce swobodnego(wolnego) wymieniania informacji,zdan;ale wiele osob wciaz z niego korzystac nie potrafi. Odwiedzam to forum z sentymentu-tu poznalem wielu wspanialych muszkarzy,serdecznych przyjaciol z Polski i nie tylko(tu mam na mysli Ciebie Rafale). Ktos Ci poradzil amerykanskie fora... Nie jest to zla rada-tu sie dyskutuje o tym czy da sie rade pobic rekord 40 pstragow zlowionych w godzine,albo o wyzszosci czarnego zonkera nad szarym mudlerem podczas wiosennych polowow pstragow. Tak powinny wygladac fora muszkarskie.
Zamiast sie denerwowac Rafale wpadnij znowu do mnie na rybki do Wisconsin- polowimy do bolu-nie metoda zylkowa a na piekna duza sucha muche, nie z przyponem dlugosci 6 metrow a "tylko" dlugosci wedki,zrobimy zdjecia zabitych pstragow i powiesimy je na amerykanskim forum,a wedkarze napisza,ze sa sliczne i pogratuluja rybek...
Pozdrawiam!
Wodom Czesc-Tomasz Talarczyk
|
