| |
No wlasnie. Wybieram sie poczatkiem lipca z rodzinka do Leby i prosze kolegow o pomoc, i podpowiedz.
Gdzie w okolicach Leby szukac obszarow wygodnych do lowienia na muche ( w spodniobutach), oraz jak i gdzie zalatwic potrzebne formalnosci (oplaty,zezwolenie itp.). W kapitanacie portu?
Wiem ze lipiec nie specjalnie sprzyja polowom belony ale zawsze to jakas odskocznia od "kutrowych dorszykow" :)
I... czy ktos probowal lowic te rybki na puchowce? Czy tez lepiej nakrecic odrazu krewetek?
Z gory dzieki za podpowiedzi.
|
