Odp: Nie lubicie OS-u na Dunajcu?
: : nadesłane przez
Lowca Jelczykow (postów: 1003) dnia 2008-05-28 22:06:47 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Witam. Mieszkam nad OS Dunajec i bynajmniej nie przeszkadza mi on w żaden sposób. Owszem mam wiele zastrzeżeń odnośnie sposobu jego powołania, ale to inna historia. Przytoczę tutaj natomiast fragment rozmowy jaką przeprowadziłem niedawno z wędkarzem który właśnie zakończył łowienie na OS. Obserwowałem go jakieś 30 minut w których to złowił kilka naprawdę sporych rybek co dowodzi że ryby na OS faktycznie są. Gdy Jegomość wyszedł z wody pogratulowałem mu udanego połowu na co on odparł że pierwszy raz łowi na komercyjnej wodzie i według niego różnica pomiędzy łowieniem na dzikiej rzece a łowieniem na OS-ie jest mniej więcej taka sama jak pomiędzy polowaniem a świniobiciem.
Jeżeli Pan z dużym poczuciem humoru zagląda na forum to serdecznie pozdrawiam
WOW No niestety ten pan mial racje Moze nie kazdy tak czuje no ale na OSy chodza ci co chca sie nalowic za swoje pieniadze wiec trzeba im ryb nawpuszczac To jest jak z polowaniem Mozna na dwa sposoby mozna polowac lazic po lesie trzy dni ,umeczyc sie i w koncu podejsc pod wiatr kozla mylkusa A mozna tez podjechac samochodem wystawic lufe i rabnac go przy pasniku lub lizawce
Sam pan oceni co fajniejsze :)
