|
Ja uzywalem tego samego co na rzekach jesienia i wczesna wiosna. Pod spod kalesonki termoaktywne, jakas koszula (uzywam zwyklej, flanelowej) na to polarowe spiochy i oddychajace wodery. Wodery nie musza byc oddychajace, ja po prostu takie mam. Oczywiscie trzeba pamietac o cieplych skarpetach. Na wierzch cienka kurtka nieprzemakalna i konicznie czapka lub kapelusz, inaczej bedziesz wygladal jak Indianin.
|