|
Oj Łukasz, Łukasz,
logicznie prawisz, ale jakoś glizda nie pasuje do muszkarskiego kanonu. To też jest tradycja, elegancja, pewien zakres gustu niestety też. Poza logiką i wolnością jest jeszcze coś ponad. Twoja sprawa co robisz, ale po prostu nie wypada na maturę przyjść w szlafroku... oczywiście nikt ci za to nic nie zrobi, ale to nie o to chodzi...
wywal te glajchy do kubła na śmieci i zapomnij o nich raz na zawsze....
zrób sobie klasyczną Pheasant Tail, fajna jest, mówię ci.
Ja dostałem glajchy od kumpla. Łowiłem na nie raz i cieszę się, że je urwałem. Jakoś mnie do nich nie ciągnie. Są brzydkie, bleee...
Pozdrawiam
Krzysiek
|