f l y f i s h i n g . p l 2025.09.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-19 09:02:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Łososie i WWF : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2008-05-09 23:02:38 z *.chello.pl
  Tere-fere,
znalazł się realista... pamiętaj o tym, że istnieje coś takiego jak amortyzacja. W tym i nie tylko tym kraju, kręci się lody następująco. Istnieje potrzeba wybudowania SOBIE zapory piętrzącej wodę na cele energetyczne. Firma która to planuje ani myśli amortyzować kilkudziesięciu milionów złotych lub w przypadku dużych budowli kilkuset milionów do paru miliardów.... zatem, co czyni? To proste, wmawia ludziom, że potrzebują zapory dla ochrony przeciwpowodziowej i angażując media, ministerstwa i wszystkich świętych, robi wodę z mózgu wszystkim na około.. a naprawdę warto, bo jak się uda, amortyzować się będzie wyłącznie turbinka. Różnica jest kosmiczna, dlatego tak bardzo lobby energetyczne głosi potrzebę ochrony przeciwpowodziowej...
Zatem weź sobie kasę, którą wpompowano w taki zbiornik i pomyśl ile byłoby - jak to się popularnie teraz mówi - dopłat bezpośrednich, dla przedsiębiorców związanych z lobby rybacko - wędkarskim oraz turystycznym. Ot choćby partycypacja w kosztach budowy kilku profesjonalnych ośrodków zarybieniowych, związanych z jesiotrem, łososiem i trocią. Poza tym, na jesiotra mogliby jeździć najbogatsi. Przepraszam ale za takie śródlądowe Big-Game nie powinno być znaczka PZW za 100 zł, tylko co najmniej tyle ile się płaci za to w Kanadzie, a nawet więcej, ponieważ w Kanadzie takie łowiska jesiotrów ze sobą sąsiadują, a tu w Europie popyt o wiele bardziej przewyższał by podaż, z uwagi na odosobnienie. Zatem taka licencja na jesiotra na Wiśle mogłaby kosztować że ho ho. Zanim jednak te jesiotry by podrosły, przecież mogła by być cała masa OS dla bogatych łowienia łososia na rzekach w zlewni Wisły. Ale nie za złotówkę, tylko za grubą kasę. Komercja bardzo często jest lepszą ochroną środowiska niż rezerwaty. Zysk powoduje, że ludzie to lubią, tak więc nikomu by nie zależało na niszczeniu interesu jakimiś zaporkami za pieniądze nieświadomych podatników. Tu obrońcami byliby ci, którzy by na tej rybackiej hossie robili dobre interesy.
To wcale nie jest idealizm.
Niech energetycy przerzucą się na wiatr i atom. We Francji powstała elektrownia atomowa... dzięki czemu nie skaskadyzowano Loary. Tak mi przynajmniej na pierwszym roku geologii tłumaczyła pani profesor z chemii....
Pozdrawiam
Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Łososie i WWF [0] 13.05 00:29
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus