|
Tu nie chodzi o ”skakanie strażników” czy trywializowanie przepisu, ponieważ wiemy czemu on służy i zgadzamy się ze stanem rzeczy oraz intencjami ”ustawodawcy”
Chodzi tylko o możliwe precyzyjne jego brzmienie, pozostawiające jak najmniejsze pole do swobodnej interpretacji oraz nie dawanie pola do tradycyjnej polskiej kombinacji
To co dla narodów cywilizowanych jest rzeczą oczywistą, dla Polaków już tak oczywistą nie jest
Wykorzystywanie luk w prawie jest naszym narodowym sportem
|