|
Witam
Ostatnio czytam tematy i posty i myślę, że chyba forum powoli sięga stylu wypowiedzi grunciarzy w gumofilcach. Koledzy proponuje już trochę spuścić z tonu. Zająć się czymś, co ma choć troszkę wspólnego z naszym pięknym hobby. Pochwalcie sie, gdzie byliście, co połowiliście itd. Ileś lat temu, wchodząc na te forum czułem, że jestem na "prawdziwym" muchowym forum. Poznałem trochę fajnych ludzi. Z niektórymi łowiłem pstrągi i lipienie Za to jestem wdzięczny temu forum. Mam do niego niejaki sentyment, ale nie chcę, żeby z tego sentymentu przerodził sie do mnie wstręt do tego miejsca. Nie zamierzam nikogo personalnie wskazywać za ten stan, bo to nie chodzi o to. Proponuje zastanowić się nad własnym postępowaniem i wrzucić na luz. Pogoda nie rozpieszcza, ale fajnie byłoby wybrać się na ryby i połowić w spokoju nad piękna rzeką (ja za 10 dni jadę w Bieszczady i marze o mojej pierwszej pięknej troci solińskiej ). Pozdrawiam
|