|
i znów jestem w błędzie bo zawsze mogę zostawić tabliczę z nawiskiem na staowisku, napluć naśnieg i krzyczeć moje bo oplute, lub czeroną farbą namalować kółko a dla pewności w środek włożyć wszystkie przytargane tobołki
No więc rybki czy akwarium ... ?
ale co to ma wspłólnego z łowieniem ryb ... ?
Mnie jekoś ta atmosfera powszechnego szczęścia w dniu otwarcia sezonu nie pociąga ... może to dziwne, że wolę ciszę i spokuj nad wodą ... paru kolegów zaraz napisze , że mam się leczyć, pewnie tak
- nie pisze o spinningu
|