|
Jestem zaskoczony sugestiami niektorych kolegow,
czy Wam sie wydaje ze ZO nie wie co sie dzieje w okregu ??? Ci ludzie oplacani z naszych skladek mieszkaja w okolicy, sami wedkuja, zra ryby, a ludzi ktorzy reaguja na nieprawidlowosci, lamanie prawa etc. traktuja jak nawiedzonych idiotow...Czy Wam sie wydaje ze oni o niczym nie wiedzieli??? mowie o sytuacj nad Popradem.
Policja? przyjedzie albo i nie, spisze protokol i...end of the story...
Dam przyklad kolega jechal wzdluz dunajca, widzi kopia zwir, wiadomo trzeba miec pozwolenie, zadzwonil do kola, zeby sprawdzili czy firma wybierajaca zwir ma na to pozwolenie tymbardziej ze bylo to w Jazowsku, gdzie jak wiemy na zwirku maja tarliska pstragi i co ? - i nic... Przeciez nie ruszy tylka ze stolka, nie skorzysta ze sluzbowego samochodu, bo on sluzy do czego innego...
Moim zdaniem panowie z ZO nie zdaja sobie sprawy do czego prowadzi ich niedbalstwo i indolencja - sniete ryby w Popradzie ??? Poki nie napisali w gazecie, nie bylo telewizji, nie ma sprawy, zrobimy sobie grilla z glowacicy wyszarpanej po zmroku ...
|