|
Witam.
Prawie w 100% zgadzam się z Michałem, dodam z własnej praktyki ( w łowieniu na muchę do większości dochodziłem sam najpierw była teoria ksiązki, prasa wędkarska, raczkujący internet) powiem Ci że jeśli posiądziesz już wiedze teoretyczną i będziesz chciał przejść do praktyki np.: nauki rzutów to proponuje abyś robił to nad rzeką lub zbiornikiem gdzie jest dużo miejsca na takowe rzucanie a i wody jest dostatek łatwiej zawsze będzie trafić wodę. Moje pierwsze wyjazdy z muchówka uskuteczniałem nad rzeczka o której można powiedzieć ze „pies na drugi brzeg by mógł nasikać” i były do doznania traumatyczne trudno było trafić mucha w wodę a ile przy tym posypało się ….. pi…..pi….pi.
Jeśli będziesz chciał spróbować łowienia to zachęcam na sam początek z korzystania z tzw łowisk komercyjnych tj. stawów lub innych zbiorników najczęściej przy hodowlach gdzie pływają pstrągi tęczowe, złowienie tych ryb na tego typu łowisku jest stosunkowo łatwe ale dzięki temu nauczysz się jak wygląd branie jak zacinać i jak holować ryby.
A tak w ogóle w najlepiej stawiać pierwsze kroki pod okiem kogoś doświadczonego.
Książka, film, artykuły to nie to samo co słowo i rada kolegi który już trochę macha.
Pozdrawiam.
Daniel Kasprzak
|