|
sluchaj ,cos ci jeszcze napisze, ale po tym poscie sie poddaje .z tego co pamietam na tej wodzie dopuszczono 30 dziennych licencji .11 km rzeki 30 ludzi - wpuszczasz tam 5 spiningistow i w ciag paru godzin masz rzeke przeczesana co do centymetra .za co zatem placi 25 frajerow ?nie rozumiesz ze zasada dla wszystkich musi byc taka sama ,ze sie granie na jednym boisku w rugby i pilke nozna moze skonczyc dla kogos tragicznie ?i juz nie wnikam w brutalnosc i prymitywizm spinningu -bezdyskusyjna dla kogos kto ma pojecie o wedkarstwie. dunajec jest piekna rzeka , jak lowisko zadziala to beda o nim pisac w calej europejskiej prasie wedkarskiej, polaczenia lotnicze do krakowa sa dobre , bedzie sie ta rzeka interesowalo mnostwo wedkarzy . cywilizowani ,inteligentni ludzie we wszystkich krajach na swiecie natychmiast by zatarli rece bo znaja rzeke , bedzie zapotrzebowanie na przewodnikow , infrastrukture dla wedkarzy - mozna zarobic kase na hobby . w polsce oczywiscie na opak - spinning im odebrali , to jest najwazniejsze . to ze polowa kola szczawnica moze przejac turystyke wedkarska na tej wodzie, ktora znaja jak wlasna kieszen to jest pikus i nie warto sie schylac po pare groszy.mozna miec i robote i rybna rzeke pod samym domem - ale nie, lepiej miec spinning i wielkie gowno w wodzie.pozdrawiam.
|