f l y f i s h i n g . p l 2025.09.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica, prośba do M.Wilka o parę słów komentarza w temacie. Autor: trouts master. Czas 2025-09-17 21:37:54.


poprzednia wiadomosc Odp: OS Dunajec a problemy z Kołem : : nadesłane przez TP (postów: 796) dnia 2008-03-06 10:20:15 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Argument o zdominowaniu przez muszkarzy wszystkich decyzyjnych stanowisk w Okręgu (tu mam na myśli NS) jest o tyle zabawny, że muszkarze są chyba najbardziej aktywną grupą działających wędkarzy. Mają przepraszać za działalność społeczną? nie widze żeby do niej garnęły się tłumy.

Dziwne pojęcie działalności społecznej. Robienie łowisk dla siebie, preferowanie jedynej metody (własnej ulubionej) i uniemożliwianie innym łowienia.

Argument o identycznych szkodach wyrządzanych rybie przez przynętę spinningową i muchę proponuję porównać przez sumę grotów w obu zestawach. Wątpliwości chyba niema.

1 = 1
Nie ma wątpliwości. Jesli nie doszedłeś do tego równania to poczytaj prasę wędkarską o tym na co dziś się łowi, jakie są mozliwości. Których nie było 20 lat temu, ale czas się obudzić - jest rok 2008 ! :)

Argument o zagarnianiu przez muszkarzy wód górskich. Cóż ilość łowisk spinningowych w kraju a ilość łowisk muchowych pozostaje w stosunku nie pozostawiającym wątpliwości kto ma ograniczone możliwości realizowania się w swojej metodzie. Oczywiście można na nizinach łowić na muchę. Tyle, że muchowanie na nizinach ma się tak do muchowania mniej więcej jak muzyka wojskowa do muzyki.

Dobry mucharz wszędzie doskonale sobie radzi. łowi trocie, szczupaki, jazie i klenie. Niektórzy bolenie. Na muchę wolno łowić wszędzie.
przyjmij do wiadomości, że są spinningiści którzy nie idą na ryby tylko po to żeby szarpać mięso. Są też zwracający uwagę na przyrodę, otoczenie, stosujący haki bez zadziorów, umiejący wypuszczać ryby.

Można mieć różne przekonania wędkarskie , ale z gospodarką rynkową ( do której prędzej czy później wszystko się sprowadzi ) dyskutować się nie da...

I to jest bardzo optymistyczny akcent. 100% racji. Szkoda tylko że to rynek musi podyrygować ludźmi, a nie ludzie rynkiem.
Przykład: jest tłok na Sanie? No to musi być w Polsce nie 1 San, a 10 takich "Sanów". Dopiero wtedy będzie rynek, konkurencja, dopiero wtedy się okaże czy spinningiści są zakałą czy pożadanymi klientami :)
Pozdrawiam. Dziś jest ten lepszy dzień :)
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: OS Dunajec a problemy z Kołem [0] 06.03 11:19
  Odp: OS Dunajec a problemy z Kołem [0] 06.03 11:44
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus