|
A ja Wam, koledzy powiem, że jeżeli kolega otwierający posta jest tak mocno zainteresowany, to niech skontaktuje się z zarządcą wody. Jakbym głośno pytał w naszym okręgu o zarybieniach, to gwarantuję, że wody po krótkim czasie byłyby puste. Owszem o zarybieniach powinna być informacja, ale ... na koniec roku, kiedy to ryby zdziczeją i się dobrze rozproszą i nie będą już takie głupie. Kolega może nie miał nic złego na myśli, ale te posty nie tylko etyczni czytają. Zatem wyobraźcie sobie Panowie co się stanie, jak o masowych zarybieniach dowie się nieuczciwy człowiek. A przykładów jest wiele.
Pozdrawiam
Rafi
|