Odp: Niewytarte pstrągi! Do ichtiologa!
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2008-02-23 08:28:08 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Czyli to pieprzone ocieplenie klimatu dało się nam we znaki w miejscu przedtem niespodziewanym. Strach pomyslć, co będzie, jeśli dalej się będzie utrzymywało. Oczywiście w rzece - bo moje stawowe hodowanie to taka przydomowa zagroda i hormony zastosowałem z konieczności i pod kontrolą ludzi, którzy się na tym znają, nie mówiąc o tym że z obrzydzeniem, bo nie lubię sztuczności innej niż muszkach. Ale co zrobić w rzece? Patrzeć spokojnie, jak mleczaki walczą ze sobą w październiku i listopadzie, a ikrzyce mają owulację dopiero w grudniu, jak już samce są "po zawodach"?
Trochę pocieszające jest to, że to nie tylko ja i moje pstrągi mamy kłopoty...