|
Nie przejmuj się Rafał. W najgorszym przypadku coś się kupi (jest parę adresów) lub poświęci nockę przed wyjazdem i jakoś będzie. Właśnie przez to zbrojenie i szukanie informacji o szklakach, brakuje czasu na imadło. "Wciągły" mnie te wszystkie Phillipsony, Silaflexy i Steffeny potwornie. Do tego stopnia, że jak widzę kolejną nowość z grafitu, to mnie mdlić zaczyna.
Pozdrawiam Rafał
|