 |
Oczywiście renaturalizacja, jednak wspomagana.
: : nadesłane przez
ToBoki (postów: 142) dnia 2008-02-15 19:31:52 z *.leb.vectranet.pl |
| |
Nie można w naszej rzeczywistości przejść nagle do renaturalizacji i nie zastanowić się nad konsekwencjami. Bez wspomagania zarybianiem, nie rozważam, w jakiej formie, obecnie niemożliwe jest utrzymanie odpowiednich populacji w danych rzekach. Jeśli zaś chodzi np. o rzeki pomorskie, skutek nagłego zaprzestania zarybiania jest bardzo trudny do przewidzenia. Jak powiedział mądry człowiek T.R. PZW jest organizacją pracującą na wszystkich innych użytkowników wód nie tylko śródlądowych, ale i morskich, przynajmniej w zakresie troci i łososi. Zarybiamy i pilnujemy tarła po to, aby w czasie wędkowania złowić znikomy ułamek ryb, w porównaniu do innych użytkowników rybackich, którzy albo wcale jak rybacy morscy nie ponoszą kosztów związanych z dbałością o odpowiedni rozwój i poziom populacji, czy jak rybacy śródlądowi, nie zawsze wywiązującymi się z obowiązków dzierżawnych. Zawsze renaturalizacja, jednak nie tylko i nie wyłącznie.
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Oczywiście renaturalizacja, jednak wspomagana. [1]
|
|
15.02 21:15 |
|
Odp: Oczywiście renaturalizacja, jednak wspomagana. [0]
|
|
16.02 10:15 |
| |
|
|
|
