Jeszcze kamyczek do ogródka straży
: : nadesłane przez
LSD (postów: 1337) dnia 2008-02-04 19:57:00 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Koło Hoczwi tuż koło ujścia Hoczewki, po lewej stronie jest taki mini parking. Zostało tam zrobione na wiosnę 2007 r. miejsce wypoczynkowe z3 ławeczkami, solidny stolik oraz palenisko z miejscem na ognisko. Jest to robota wędkarzy z Przemyśla, m. in. tych od kontroli! Wspólnymi siłami w kilku w zeszłym roku wysprzątali śmieci i zrobili porządek, aby można po rybach wypocząć w czystym otoczeniu. Na słupku do dziś widnieje kartka informująca, kto to wykonał i jaka jest prośba. A teraz łyżka dziegciu: Otóż wielokrotnie rozmawiali ze strażnikami SSRyb odnośnie wywózki śmieci z tego miejsca. Są tam w końcu prawie CODZIENNIE !. Zawsze kończyło się na obietnicach, że owszem od czasu do czasu wywiozą je. Nigdy jednak to nie nastąpiło i zawsze to wędkarze z Przemyśla zbierali i pakowali je do swych aut i wywozili. Można to tłumaczyć, że to nie ich działka itp, itd. Ale Ci co dbają o parking to nie tylko, że nie spotkali się z podziękowaniem od strażników lecz jeszcze dostali niesłusznie po uszach. Może ta dyskusja zawstydzi strażników i zaczną dbać również o czystość na tym obleganym parkingu nie tylko przez Polaków ale i Węgrów. Przecież zabranie śmieci nic strażników nie kosztuje a mogą z gminą załatwić odbiór śmieci. Inaczej będą na nas patrzyli obcokrajowcy. Zacznijmy dbać o czystość nad Sanem. I chociaż z mej strony serdeczne podziękowanie dla wędkarzy z Przemyśla za dobry przykład.
pozdrawiam
Leszek