|
Nie dalej jak rok temu pan Piotr Konieczny w rozmowie tel. na zadane pytanie: Czy wędkarz ma obowiązek wychodzenia z rzeki do kontroli ? ,odpowiedział cyt.,,nie,nie musi aczkolwiek jest to mile widziane''. Społeczna straż rybacka jak i straż przy z.o. w Krośnie podlega Komendantowi wojewódzkiemu ,Państwowej Straży Rybackiej w Rzeszowie. Niedopuszczalne i bezpodstawne jest więc żądanie strażnika SSR mówiące o opuszczaniu miejsca łowienia,w tym wypadku rzeki San. To obowiązkiem strażnika jest dojście do wędkarza a nie odwrotnie.Z tego co dowiedziałem się z kilku wiarygodnych źródeł,odnośnie incydentu z dnia 1.02. na rzece San, w stosunku do tych strażników,którzy ten incydent sprowokowali, zostanie złożone oficjalne zawiadomienie do odpowiednich organów. Dowiedziałem się również,ze Ci pokrzywdzeni wędkarze byli jak najbardziej w porządku tzn. aktualne opłaty,wpis w rejestrze,sprzęt etc. Jeżeli tylko coś więcej będzie mi znane w tej sprawie to bez żadnego skrępowania,rzetelnie przedstawię to na forum. Pozdrawiam serdecznie Wojciech Nowak.
|