| |
Szczerze mówiąc to ja ludzia na oczy nie widziałem, ale tak sobie myślę , że jeśli z biedy, to mógłby butelki nad rzeką pozbierać (a zbierać na prawdę jest co) to by miał i na makrelkę jakąś i na chlebek, a i dobry uczynek dapisałby sobie na koncie.
Wszystkim kolegom dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
|